Inwentaryzacja przyrodnicza obszarów Natura 2000 – zmiany z perspektywy 20 lat

Bug i Narew to odpowiednio czwarta i piąta pod względem długości rzeka Polski. Wyróżnia je jeszcze jedna cecha: są na zdecydowanej większości swego biegu nieuregulowane i płyną w szerokich zalewowych dolinach.

Bug i Narew – ptasie ostoje

Walory przyrodnicze tych rzek były powszechnie znane. Skupiają one liczną awifaunę, mają unikatowe walory krajobrazowe. Pierwsze kompleksowe inwentaryzacje przyrodnicze miały miejsce w latach 70-tych, ponowne w latach 90-tych. Ostatnio w ramach inwentaryzacji przyrodniczych obszarów Natura2000 badania te zostały wykonane ponownie. Miały one na celu poznanie zmian zachodzących na tych obszarach oraz przygotowanie Planu Zadań Ochronnych dla tych obszarów.

Bug i Narew – zmiany niekoniecznie na lepsze

W latach 80-tych w górnym biegu Narwi, tuż przy granicy z Białorusią, wybudowano zbiornik zaporowy Siemianówka. Były to czasy, gdy nikt nie słyszał o dokumencie zwanym Raport Oddziaływania na Środowisko czy Ocena Oddziaływania na Środowisko. Zbiornik powstał i od tego czasu wywiera duży wpływ na hydrologię Narwi. Bug miał trochę więcej szczęścia, jedynie jego końcowy odcinek jest obwałowany. Jednak nastąpiły zmiany w systemie użytkowania doliny, łąki po zaprzestaniu wypasu bydła zaczęły zarastać. Obniżył się też poziom wód gruntowych oraz czas i zakres wiosennego zalewu.  Jest to wynik zmian klimatycznych (krótkie i mniej śnieżne zimy).

Bug i Narew – wygrani i przegrani

W latach 2011 i 2015 wykonano inwentaryzację ornitologiczną tych obszarów. Niedawno poznaliśmy wyniki, które zostały porównane do inwentaryzacji wykonanych w latach 90-tych. Na obu rzekach zaszły podobne zmiany (choć w różnym stopniu). Do przegranych, czyli gatunków zmniejszających swoją liczebność, należą ptaki związane z łąkami – ptaki siewkowate, cyranki, płaskonosy. Spadki w tej grupie w stosunku do lat 90-tych są bardzo silne, gdyż kilkukrotne. Przykładowo, liczebność rycyka (Limosa limosa) w dolinie Bugu spadła z około 240 par w latach 90-tych, do 13-14 par obecnie. Niektóre gatunki wyginęły zupełnie, np. kulon (Burhinus oedicnemus). Są też wygrani, a więc gatunki zwiększające swoją liczebność. W tej grupie dominują ptaki związane z trzcinowiskami, których udział w wyniku zaprzestania użytkowania łąk wzrasta. I tak liczniej niż w latach 90-tych można spotkać: bąka (Botaurus stellaris), gęgawę (Anser anser), żurawia (Grus grus) czy łabędzia niemego (Cygnus olor).

Miejmy nadzieję, że opracowane plany zadań ochronnych dla tych obszarów zatrzymają spadki liczebności ptaków związanych z łąkami, a może nawet pomogą odbudować ich populacje.