Drony inwentaryzują kolonie czapli białych Ardea alba

Ciągły postęp technologiczny nie omija żadnej dziedziny nauki. Niedawno pisaliśmy o kamerkach internetowych zamontowanych przy gniazdach rybołowa czy bociana białego. Ostatnio coraz powszechniej stosuje się technologie wykorzystujące satelitarny system GPS przy badaniu wędrówek ptaków. Nadajniki satelitarne są tak małe, że można zakładać je już średniej wielkości ptakom. Często z jednego osobnika z nadajnikiem satelitarnym uzyskujemy więcej danych o wędrówce (trasa, tempo, itp.) niż z tysięcy tradycyjnie zaobrączkowanych ptaków. Technologie te są jednak cały czas dość drogie.

Dron inwentaryzuje kolonię czapli

Relatywnie tanie są natomiast drony. Od 2015 roku wykorzystywane przez Polskie Towarzystwo Ochrony Ptaków przy inwentaryzacji przyrodniczej kolonii czapli białych w NE Polsce. Czaple gnieżdżą się m.in. na wyspie na jeziorze Gaładuś. Jest to obecnie największa kolonia tego gatunku w Polsce. Wyspa ta to gęsta plątanina krzewów i drzew, na których, poza czaplami białymi, zakładają gniazda czaple siwe i kormorany. Dzięki użyciu drona udało się dokładnie i szybko policzyć zajęte gniazda ptaków. Cieszy, że liczba czapli białych wzrasta – w 2015 r. było 116 par; w 2016 r. – 174, a w 2017 r. już 206 par. W tym roku kontrolę z powietrza połączono z kontrolą z lądu, w trakcie której mierzono położenie gniazd.

Inwentaryzacja przyrodnicza w 20 minut zamiast dwóch godzin

Dodatkowo w tym roku PTOP za pomocą drona przeprowadził kontrolę sukcesu lęgowego w innej kolonii czapli białych. Ta dla odmiany położona jest w rozległym trzcinowisku na jez. Gołdapiwo. W każdym z 28 gniazd stwierdzono obecność piskląt. Kontrola trwała 20 minut! Żaden osobnik nie spłoszył się z gniazda. Tradycyjna kontrola „na piechotę” trwałaby pewnie co najmniej 2-3 godziny i spłoszyłaby całą kolonię.

Trochę zdjęć z lądowej i powietrznej kontroli czapli białych znajdziecie na facebook’u PTOP.